Na trwającym obecnie salonie samochodowym w Szanghaju BMW zaprezentowało koncept CS. Jest to sportowa limuzyna wprowadzająca bawarskiego producenta do klasy czterodzrwiowych Gran Turismo.

Przy długości 5,1m i szerokości 1,98m czterodrzwiowy CS stanowić ma ciekawą alternatywę dla takich modeli jak Mercedes CLS czy koncepcyjnych pojazdów Aston Martin Rapide oraz Porsche Panamera.

Auto BMW zwraca na siebie uwagę ogromnymi wlotami powietrza z przodu w kształcie „nerek”, będących znakiem rozpoznawczym bawarskiego producenta. Niewielka wysokość pojazdu (1,36 m) oraz 21-calowe alufelgi nadają modelowy masywny wygląd. Ciekawym pomysłem było ukrycie klamek drzwiowych w chromowanych listwach podokiennych. Wnętrze zaprojektowano tak, aby kabina mogła pomieścić cztery osoby. Deska rozdzielcza wraz z konsolą centralną okala kierowcę i przechodzi w tunel środkowy, biegnący przez całą długość wnętrza pojazdu.





Nie są jeszcze określone dalsze losy BMW CS. Być może wejdzie on do produkcji jako model Z9.

Wybór Szanghaju jako miejsca prezentacji nowych pomysłów BMW nie był przypadkowy. Niemiecki producent chce w ten sposób podkreślić wzrastające znaczenie azjatyckiego rynku w łącznej sprzedaży. W ubiegłym roku BMW sprzedało w Chinach około 45 tys. samochodów, z czego ponad 8,6 tys. stanowiła Seria 7. Przez ostatnie pięć lat bawarski producent odnotował aż 750% wzrost sprzedaży na tym rynku.


Wartym podkreślenia jest też fakt, że Chiny są jedynym krajem gdzie BMW (przy współpracy z marką Brilliance) produkuje i sprzedaje wydłużoną wersję Serii 5.